Szpinak znajduje się na szczycie listy warzyw, które mamy chcą widzieć na talerzach swoich dzieci. Niejedna matka byłaby w siódmym niebie, gdyby okazało się, że jej dziecko skosztowało „zielonej papki” rodem z bajki o Papaju. Powiem wszechobecną prawdę: szpinak nie musi być puree ani papkowaty, tak został nam dany w starożytności. Szpinak to przysmak! Przysmak, który zachwyca dzieci, a sama byłam tego wielokrotnie świadkiem. Mam nawet w domu niespełna dwuletniego miłośnika szpinaku, a dokładniej: szpinakowego spaghetti.
Szpinak z makaronem
To chyba najpopularniejszy sposób podawania szpinaku dzieciom. Trzeba przyznać, że sprawdza się bardzo dobrze, bo tyle razy to słyszałam, a wiem, że dzieciaki uwielbiają spaghetti ze szpinakiem. Jak zrobić ten sos? Wystarczy rozgrzać masło klarowane na patelni, dodać zmiażdżony ząbek czosnku i wrzucić umyte liście. Smaż przez kilka minut, aż liście „zwiędną”, następnie możesz dodać śmietanę i wymieszać. Ten sos świetnie komponuje się z każdym rodzajem makaronu.
Szpinak w koktajlach
Niektórym z Was może to być trudne do znalezienia, dzieci chętnie sięgają po zielone smoothie. W rzeczywistości, z niezrozumiałych dla mnie powodów, zieleń w talerzu lub szklance może wzbudzić pewne podejrzenia u dzieci. Należy jednak pamiętać, że nastawienie ma znaczenie. Do koktajlu można podejść „jak pies do jeża” z zaciśniętymi ustami lub sięgnąć po niego z ciekawości, chcąc sprawdzić „moc” trunku. Tak, pisałem o mocy, bo w ten sposób przekonałem mojego trzyletniego wówczas syna do wypicia pierwszego koktajlu. Powiedziałem mu, jak napój zapewnia moc i przyspieszenie. Zapewniłem go, że jeśli będzie pił regularnie, będzie silniejszy i szybciej biegał (w końcu to prawda). Mój syn po prostu uwielbia wyścigi, więc… udało się!
Naleśnikowy omlet ze szpinakiem
Niekwestionowanym numerem jeden zaczyna się od skalowania diety. To chyba jedyne danie, którego szpinak nigdy nie odmówi, nawet podczas szczytu neofobii! Robi się to w mgnieniu oka :). Tak szybko, że wczoraj byłam gotowa, chociaż spieszyliśmy się rano do lekarza, a ja zaspałam! Jest świetny w podróży, ale to także świetny pomysł na śniadanie, obiad lub przekąskę w domu. Będziesz potrzebować: 2 jajka 2 łyżki mleka lub wody 3-4 kostki rozmrożonego szpinaku (można dodać posiekany świeży szpinak lub wymieszać szpinak z dowolnymi świeżymi ziołami), 2-3 suszone pomidory (można pominąć), sól (dla seniorów ), pieprz, ulubiona przyprawa, 1 łyżeczka masła. Szpinak rozmrozić i ścisnąć. Świeżo posiekane. Ubij jajka z mlekiem/wodą i dodaj pozostałe składniki. Rozgrzej masło na patelni (średni ogień). Na rozgrzaną patelnię wlać około 1/3 masy i rozsmarować jak naleśniki. Gotuj na małym ogniu przez około 2-3 minuty, następnie przewróć i smaż jeszcze przez 1 minutę. Można dodać dowolne dodatki jak: puree z awokado, posiekany pomidor i odrobina mozzarelli, hummus i serek śmietankowy.